Kategoria: Mała architektura

Na wspak, czyli wylejemy plażę z kąpielą

Zbudowana w 2009 roku na krakowskich bulwarach wiślanych w okolicach hotelu Forum plaża z boiskiem i placem zabaw została właśnie ogrodzona i ma zostać zlikwidowana. Dzieciaki przeciskają się na razie pod płotem i dalej się bawią. Klasyczny przykład tego, jak władze nie umieją racjonalnie podejść do tematu przestrzeni w mieście. Mamy ożywiać bulwary, a likwidujemy miejsce, które właśnie to życie…

Nowa Łódź. Najmłodszy ruch miejski w Polsce

Krzysztof Ruciński, energiczny 18-latek z Łodzi był jedną z najciekawszych postaci, jakie spotkałem na IV Kongresie Ruchów Miejskich, na którym byłem we wrześniu w Gorzowie. Z grupą znajomych założył stowarzyszenie Nowa Łódź, mają mnóstwo pomysłów i wiedzę, jakby co najmniej kończyli już studia, a nie liceum ogólnokształcące. W wakacje ich debiutancki happening relacjonowały wszystkie łódzkie media. Piotr Kozanecki: Od kiedy…

Park am Gleisdreieck w Berlinie – wzór dla polskich samorządów

  Park am Gleisdreieck. Wszystkie zdjęcia: Piotr Kozanecki Ponad 25 hektarów w centrum wielkiego miasta. Tyle co Plac Defilad w Warszawie i nieco więcej niż Park Jordana w Krakowie. Teren przez kilkadziesiąt lat stoi pusty, robi za dziki park dla mieszkańców okolicy, jest poprzecinany torami kolejowymi. Nic, tylko podzielić na działki i sprzedać deweloperom pod biurowce. U nas byłoby to…

Czym czeski park różni się od polskiego?

Krótka refleksja. Żeby zasygnalizować temat, ale koniecznie go nie wyczerpywać. Żeby zaprosić do dyskusji. Po ostatnim pobycie w Czechach doszedłem do wniosku, że czeski park od polskiego różnią przynajmniej trzy rzeczy: 1. Drzewa, które w nim rosną mogą być także owocowe. Spotkałem kilka rodzajów jabłoni, gruszki, śliwki i czereśnie. Teraz mamy akurat sezon na jabłka, z czego skwapliwie skorzystała przechodząca…

Polska? To nie jest kraj dla słabych ludzi

Przestrzeń publiczna w Polsce jest dla silnych mężczyzn. Dlaczego tak uważam? Bo poruszanie się po mieście jest dla nich najmniej upierdliwe. Przeniosą bez kłopotów wózek z dzieckiem (albo samo dziecko), gdzie nie będzie miało siły iść, wezmą w ręce rower, gdy trzeba będzie pokonać schody. Przeciętnie są wysocy, więc  mogą zadzierać nogi na wysokie krawężniki, lepiej się czują w ścisku na wąskim…

Superścieżka. Problemy i szanse

Mnóstwo niewygodnych pytań, dużo wątpliwości i sporo emocji – to wszystko towarzyszy Superścieżce, czyli przestrzeni wzdłuż Alei Powstania Warszawskiego. Wybrałem się na trzecie z czterech planowanych warsztatów dotyczących tego projektu. Niezależnie od tego, w jakim ostatecznie kształcie powstanie Superścieżka, mogę dziś powiedzieć – takie spotkania z mieszkańcami są niesamowitą lekcją umiejętności słuchania, przekonywania i artykułowania własnych potrzeb. Ciemnozielony kolor to…

Woonerfy nas ocalą?

Najpierw zobaczyłem zdjęcia. Ulica 6 sierpnia, jedna z ok. 20 przecznic ulicy Piotrkowskiej, ścisłe centrum Łodzi. [Wtrącenie dla nie znających Łodzi: Piotrkowska to 4-kilometrowa ulica w centrum miasta, z czego połowa to strefa ograniczonego ruchu. Dwa kilometry to sporo, w Krakowie to odległość z Nowego Kleparza Długą i Grodzką pod Wawel. Na całym odcinku stoją dziesiątki kamienic, zdecydowana większość z…

Trzepak – Facebook mojego dzieciństwa

Nigdy w życiu nie trzepałem dywanu, bo w naszym domu ich po prostu nie było. Trzepak jednak nigdy nie był mi obcy, powiem więcej, trzepak zawsze dobrze mi się kojarzył. Nie z obowiązkami domowymi, nie z czyszczeniem dywanów, a z zabawą, czasem wolnym i szaleństwem. Z zawrotami głowy od za dużej ilości fikołków, z pierwszymi próbami gry w siatkówkę piłką…

Opona jako element krajobrazu – praktyczne zastosowania

Opona była dla mnie zawsze integralną częścią krajobrazu. Była, bo myślałem, że to minęło. A tu niespodzianka. W sieci znaleźć można poradniki i artykuły co i jak można z opony wyprodukować. Nawet Castorama pisze o tym na swojej stronie! Można kupić huśtawki zrobione z zużytych opon oraz kwietniki. W najbliższym otoczeniu tylko przez kilka dni znalazłem ich całkiem sporo. W…

Kartonowe pudło w ogródku – ciekawe czy na wiosnę zakwitnie?

Jestem wyczulony na wszelkiego rodzaju ohydztwa, które pojawiają się w moim otoczeniu. Szczególnie mam na myśli te nowe, bo do starszych człowiek się siłą rzeczy przyzwyczaja. Zimę mamy łagodną, więc śniegu prawie nie ma, a liście z drzew dawno spadły (no bo w końcu jest zima). Brak  śniegu i liści powoduje, że widać więcej – także „wszędobylskiego dziadostwa”, które podczas…