Coraz mniejsze zaufanie do polityków, postępująca degradacja środowiska, zbiorowa historyczna amnezja, zanikanie klasy średniej i rosnąca przepaść pomiędzy bogatymi a biednymi. Brzmi znajomo, prawda? Klepiemy te tematy prawie od dekady, a już na pewno od wybuchu światowego kryzysu ekonomicznego w 2008 roku. Teren Zabudowany na Facebooku – zapraszamy! Ale cechą każdego wielkiego myśliciela jest przewidywanie trendów wtedy, kiedy są one…
Kategoria: Książki

Architektura VII Dnia, czyli nie wszystkie nowoczesne kościoły udają kury
Odważna bryła kościoła św. Jadwigi w Krakowie wg projektu Jacka Czekaja i Romualda Loeglera, fot. Piotr Kozanecki Moim pierwszym większym tekstem o architekturze był, nieopublikowany ostatecznie nigdzie artykuł pod roboczym tytułem „Dlaczego polskie kościoły są takie brzydkie?”. Obok fascynacji ulicą Piotrkowską w Łodzi i poznaną w dzieciństwie dzięki wycieczkom z rodzicami klasyką architektury w Grecji, Paryżu i Wiedniu, współczesne polskie…

„Fantomowe ciało króla”, czyli dlaczego polskie miasta nie są takie, jak te „na Zachodzie”
Dlaczego w Polsce jest, jak jest? Tak, czyli jak? Tak prawie jak tam, na Zachodzie. W naszym rozmawianiu o miastach bardzo często pojawiają się porównania do miast niemieckich, włoskich, francuskich, skandynawskich, szwajcarskich. Malkontenci i piewcy przewagi polskiej myśli wszelakiej nad wszystkimi myślami innymi powiedzą, że takie podejście to wyraz jakichś naszych kompleksów, ja jednak widzę w tym spokojną diagnozę naszej…

Białystok. Amnezja w przestrzeni
Jest w Polsce miasto, którego centralny park stworzono na starym, zasypanym gruzami cmentarzu żydowskim. Prawdopodobnie gruzami z getta. To Białystok. Książka „Białystok. Biała siła, czarna pamięć” to jedna z najważniejszych książek o miastach, jakie ukazały się w zeszłym roku w Polsce. Marcin Kącki pojechał na Podlasie, żeby zastanowić się, jak to możliwe, że na murach wciąż bezkarnie malowane są swastyki,…
The Big Short, chciwość i Emile Zola
– Co do kosztów – oświadczył poważnie deputowany Haffner, który nie zwykł był zabierać głosu w sprawach byle jakich – to pokryją je nasze dzieci, i nic bardziej słusznego! To zdanie z przeczytanego niedawno Zoli przypomniało mi się, gdy oglądałem film The Big Short. Wspaniałe, przerażające, fascynujące i perwersyjnie dobrze działające jest to, że Amerykanie potrafią z każdej swojej…
Literatura. Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym – 600 lat temu.
Nadmierna prędkość w terenie zabudowanym od wieków stanowi problem. Świadczy o tym chociażby fragment z doskonałej Trylogii husyckiej Andrzeja Sapkowskiego. Na dowód przytaczam fragment z początków pierwszej części – Narrenturm: Reynevan przecwałował Świętojańską, między ratuszem a domem burmistrza, w pełnym pędzie wpadł na ogromny oleśnicki rynek. Problem polegał na tym, że rynek, choć ogromny, roił się od ludzi. I rozpętało się…
„Jedna z gorszych zaraz” odpowiada na artykuł redaktora Łukasza Warzechy „Jak zadusić miasto”
W weekendowym wydaniu „Rzeczpospolitej – Plus Minus” okładkowym materiałem jest artykuł Łukasza Warzechy pt. „Jak zadusić miasto”. Pada w nim trochę niemiłych słów pod adresem ludzi, którzy walczą o bardziej zrównoważony transport w polskich miastach (więc w sumie pod naszym adresem też) i sporo mających niewielkie pokrycie w rzeczywistości opinii. Reakcję na stosowane przez redaktora Warzechę przymiotniki (a stosuje ich…

Jo Nesbø o Oslo
Właśnie kończę przed ostatnią książkę Jo Nesbø z cyklu z Harrym Hole, pt. „Upiory”. I znów natrafiłem na dość ciekawe opisy przestrzeni i architektury. Zacytuję dwa fragmenty. 1. Na pierwszych stronach Nesbø opisał wrażenia głównego bo bohatera, który po kilku latach wraca do Oslo: Mężczyzna w lnianym garniturze wysiadł z przyjeżdżającego z lotniska pociągu na Dworcu Centralnym w Oslo. Stwierdził, że dzień w…

Literatura i sikanie w korku
Piotrek rozpoczął, dał dobry przykład, więc nie wypada nie dorzucić swoich paru groszy, do nowego cyklu o architekturze i przestrzeni publicznej w literaturze pięknej. Tym bardziej, że cykl jest HOT i zbiera setki lajków, a ja lubię być w mainstreamie… Gdy pomysł narodził się w głowie Piotrka, ja akurat czytałem Zygmunta Miłoszewskiego, potem zabrałem się z Jo Nesbø, wciąż pozostając…
Drogowcy i urzędnicy! Pokochajcie design!
Znów będzie o książce i znów będzie cytat (przepraszam, że taki długi, ale każde słowo jest na wagę złota!). Przeczytajcie proszę (cytat pochodzi z książki Marcina Wichy Jak przestałem kochać design, Wyd. Karakter): „Pamiętam zachwyt ojca, kiedy ktoś nam przysłał zagraniczne witaminy z zamknięciem odpornym na dzieci. Wszystkim pokazywał plastikowy flakonik. – Wprawdzie to tylko witaminy – tłumaczył – ale…