Park am Gleisdreieck w Berlinie – wzór dla polskich samorządów

 

20150716_152558

Park am Gleisdreieck. Wszystkie zdjęcia: Piotr Kozanecki

Ponad 25 hektarów w centrum wielkiego miasta. Tyle co Plac Defilad w Warszawie i nieco więcej niż Park Jordana w Krakowie. Teren przez kilkadziesiąt lat stoi pusty, robi za dziki park dla mieszkańców okolicy, jest poprzecinany torami kolejowymi. Nic, tylko podzielić na działki i sprzedać deweloperom pod biurowce. U nas byłoby to oczywiste.

Teren Zabudowany na Facebooku – polub nas i śledź kolejne wpisy!

Ale to, co oczywiste w Polsce, kraju, w którym wciąż relacja zarobków do cen jest jedną z najgorszych w UE, w którym przedsiębiorcy narzekają na zbyt sztywny rynek pracy, a pracownicy na wyzyskujące ich umowy śmieciowe, nie jest oczywiste w Niemczech – od 1945 roku jednej z najlepiej urządzonych gospodarek świata.

20150716_152255

Jak bardzo inaczej musi być pomyślany ten kraj, że ciągnących się na południe od Potsdamer Platz w stronę Schoneberga i Kreuzberga  terenów po dawnych bocznicach kolejowych nie okrojono ani o metr kwadratowy, tylko bezczelnie w całości przerobiono na park? Jak bardzo inaczej muszą być Niemcy zorganizowane, że ułożyły prawo tak, że za budowę tego ogólnodostępnego przez całą dobę parku zapłacili deweloperzy? Jak bardzo inne musi być tam podejście do własności, wspólnoty, robienia interesów? Te pytania kołatały mi się w głowie, kiedy jeździliśmy z córką rowerami po Park am Gleisdreieck w Berlinie, otwartym w 2011 roku.

Bo, choć z polskiego punktu widzenia brzmi to zupełnie niewiarygodnie, to Niemcy zrobili właśnie to, co streściłem powyżej.

Gleisdreieck stało się terenem kolejowym pod koniec XIX wieku i było nim do końca drugiej wojny światowej. Podział Berlina na sektory okupacyjne i późniejsza budowa muru poważnie utrudniły ruch pociągów w mieście, więc od lat 60. bocznice zaczęły zarastać, a budynki niszczeć.

20150716_151901

Zakusy na zabudowę pojawiły się już w latach 70. XX wieku, i już wtedy protestowali mieszkańcy okolicy, którzy w naturalny sposób zaczęli coraz częściej korzystać z tego fragmentu miasta jak z przestrzeni zielonej. Nie jest to więc żaden wynik panującej w ostatnich latach mody na parki, pieszych, rowerzystów, knajpy, ruchy miejskie, Jana Gehla i inną hipsterię. To się działo już 40 lat temu. To, w sensie protestów mieszkańców przeciwko zabudowie wszystkiego, co zabudować się da.

Nie dotarłem do żadnej szczegółowej dokumentacji, ale wyobrażam sobie, że przez te 40 lat okazji na to, żeby Gleisdreieck sprzedać i pokryć siatką wieżowców z mieszkaniami i biurami musiało być mnóstwo. Ale żadna władza Berlina z takiej okazji nie skorzystała. Mało tego, w 2006 roku rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie terenu. Kilka lat trwały prace koncepcyjne, podczas których odbyła się niezliczona ilość spotkań z mieszkańcami okolicy, których to mieszkańców uwagi zostały w znacznej mierze uwzględnione w pracy nad projektem. A najciekawsze jest to, że jak pisze Katarzyna Fojlanty, doktorantka na Politechnice Warszawskiej, w krótkim referacie o Parku Gleisdreieck, „teren przeznaczony pod park znajduje się w sąsiedztwie Potsdamer Platz, który stał się miejscem licznych inwestycji po zjednoczeniu Berlina. Według prawa niemieckiego przy tak dużym założeniu inwestor musi w innej lokalizacji (najlepiej pobliskiej), „oddać” miastu tereny zielone. Fundusze na budowę tego parku pochodzą więc od deweloperów Potsdamer Platz, Leipziger Platz i Deutsche Bahn, nie zaś z podatków mieszkańców”.

20150716_152351

Nooo, już widzę Echo Investment i inne JW. Construction, Gremi Hajdarowicza i Atal, jak ochoczo dogadują się ze sobą, żeby przy okazji wyciskania kolejnych metrów powierzchni użytkowej wydać po kilka milionów złotych na jakąś przestrzeń publiczną. Już słyszę, z jakim entuzjazmem o tym mówią, nie narzekając wcale, że i tak płacą przecież wysokie podatki, koszty pracy takie wielkie, a biurokracja taka straszna, a wydajność pracy polskiego pracownika taka niska.

Ale jednak to się da zrobić. Dało się w Berlinie i całkiem sympatycznym post scriptum do tego wpisu jest informacja z Krakowa, że urząd miasta dogadał się z portugalską firmą Gerium i za 26 milionów złotych odkupi tereny Zakrzówka, żeby przeznaczyć je na park.

[Wstawka dla nie znających Krakowa: Zakrzówek to położony ok. 3 km od Wawelu stary kamieniołom, zalany wodą, która utworzyła dwa połączone wąskim przesmykiem zbiorniki, otoczone wapiennymi, sięgającymi kilkunastu metrów nad taflę wody skałami. To jedno z najbardziej malowniczych miejsc Krakowa, od lat turystycznie ani rekreacyjnie niezagospodarowane. Przez ostatnie kilka lat próby budowy w okolicy Zakrzówka osiedla podejmowała firma z Portugalii, właściciel części gruntów, ale konsekwentne protesty mieszkańców i skomplikowane kwestie proceduralne sprawiły ostatecznie, że, po żmudnych negocjacjach, miasto odkupi od Gerium wspomniane grunty i przeznaczy je na park. Inna sprawa, że, gdyby tę decyzję podjąć 10-15 lat temu, cena byłaby znacznie niższa. Koniec wstawki.]

20150716_153534

A sam Park am Gleisdreieck? Przede wszystkim – świetnie położony. Bardzo blisko najbardziej luzacko-imprezowej dzielnicy Berlina, czyli Kreuzbergu. Dwa kilometry od Placu Poczdamskiego. Zagospodarowanie? Rzekłbym, proporcjonalnie. Są dwa spore place zabaw dla dzieci. Jest sporo ławek. Są ścieżki rowerowe, dużo pamiątek po kolejowej przeszłości tego miejsca, jest niemała część pozostawiona z zupełnie dziką roślinnością. Jest bardzo duży teren po prostu z równiutką trawą. Skatepark i niewielki amfiteatr. I to wszystko się tam bez problemu mieści, nie ma wrażenia, że czegoś tam za dużo „naćkano”, absolutnie nie jest tak, że każdy metr kwadratowy parku zaplanowano na jeden tylko cel – sporo powierzchni daje po prostu bardzo różnorodne możliwości ich wykorzystania.

Świetne wrażenie robią też fragmenty torów i inne pokolejowe ślady. Wśród nich wyróżniają się aż 33 stalowe mosty kolejowe nad Yorckstrasse, która dzieli park na dwie części. W użytku pozostaje jeszcze 10 z nich, prawdopodobnie niektóre zostaną rozebrane, ale na pewno co najmniej kilka pozostanie jako pamiątka po kolejowej przeszłości Gleisdreieck.

Na koniec, żeby nie wyszło, że wszystko jest tak niezwykle fajnie i nie ma wad. Park jest duży, można do niego wejść z wielu miejsc i jego utrzymanie sporo kosztuje. Zdarzały się niestety akty wandalizmu, sporo pieniędzy idzie także na czyszczenie graffiti. Nie jest też tak różowo, że Niemcom wszystkie inwestycje wychodzą znakomicie, bo przykłady lotniska Berlin Brandenburg, opery w Hamburgu albo dworca w Stuttgarcie wskazują, że także nasi zachodni sąsiedzi popełniają mnóstwo błędów. Ale Park am Gleisdreieck to jest dla wszystkich polskich samorządowców wzór do tworzenia nowych terenów zielonych. Oby krakowski Zakrzówek był nad Wisłą zwiastunem większej ilości tego typu działań.

20150716_152214

20150716_153552

20150716_155541

20150716_155143

20150716_155028

20150716_154107

20150716_155138

  123 comments for “Park am Gleisdreieck w Berlinie – wzór dla polskich samorządów

  1. ~Janusz Sz
    4 października 2015 o 15:00

    Wiele wody w Wiśle upłynie zanim u nas się da, jest potrzebna zmiana pokoleniowa, zmiana mentalności i wiele tysięcy ludzi musi się jeszcze dorobić. Wtedy się będzie dało.

  2. ~Sceptyk
    4 października 2015 o 15:15

    Piękne miejsce, w sam raz pod obozowiska dla kebabòw.Jeden miesiąc i będzie tam wysypisko śmieci nie tylko ludzkich.

  3. ~Miki
    4 października 2015 o 15:17

    Imposybilizm. W Polsce niczego się nie da. Ale powiedz o tym głośno, to nazwą cię populistą.

  4. 4 października 2015 o 15:24

    Porównanie Niemca,,do Polaka

  5. ~fruchtzwerg
    4 października 2015 o 15:26

    Juz niedlugo, po przeksztalceniu RFN w Republike Islamska, duzo Niemcow bedzie prosic o azyl w Polsce. Wtedy bedzie mozna wykorzystac ich talenty do stworzenia takich parkow.

    • ~bat
      4 października 2015 o 15:41

      Głupich nie sieją, sami się rodzą!!

  6. ~dlugi
    4 października 2015 o 15:43

    niech Berlin najpierw splaci swoje dlugi
    Landowsky (CDU) poprzez machlojki z mieszkaniami
    wpedzil Belin w 600 miliadrow Euro dlugow!
    Tak 600 Miliardow
    Zreszta RFN jest zadluzona na ponad 2 Biliony Euro
    Jezeli to przeliczy sie na obywateli to jest najbardziej zadluzonym krajem Swiata
    Wszystko w RFN jest jedzie na dlugach
    a propos
    RFN nie istnieje jako panstwo
    Jest RFN GmbH ( odpowiednik Sp.zo.o)
    Wszystko w internecie jest!
    zycze przyjemnej lektury

    • ~Slawek M z USA,,mjr. rez. w lotnictwie
      4 października 2015 o 20:50

      nie Niemcy ,a USA. W 2020roku bedzie zadluzone na 24 biliony $-ow. To taotalny bankrut. Teoretycznie to panstwo nie powinno miec racji bytu. Jass tego nie ogarniam. Gdyby :CHINY,BRAZYLIA, INDIE zarzadaly natychmiastowej splaty dlugow albo zmowily sie i wysprzedali swoje wszystkie akcje po calym swiecie to USA przestalo by istniec jako takie-wiarygodne panstwo. Tak Jankesi czyscilibyscie dla POLISH JOK buciki.

    • ~Gosia.
      4 października 2015 o 22:11

      A co komu do długów Berlina, niech każdy patrzy, by go za długi komornik nie wyciągnął za
      uszy z mieszkania wraz z rodziną, bo Berlin prędzej te swoje długi spłaci nim się człeku emerytury dorobisz, najlepiej patrzeć na własne podwórko, mniej będzie rozczarowań.

  7. ~Polska dawno to ma
    4 października 2015 o 15:54

    Berlin? widziałem 120 ha park rozrywki i turystyki w Bydgoszczy w Myslęcinku, to jest dokładnie to samo, wiele lat wczesniej, piekny teren z alejami rowerowymi, jeziorkami, łąkami, lasem, restauracjami, dworkiem, fantastyczny teren dla rekreacji,

  8. 4 października 2015 o 15:54

    Zazdrosc i glupota naszych Polakow nie zna granic. Sami bez funduszy europejskich nic nie potrafia postawic na nogi a krytykuja innych.Tyle wybitnych specjalistow w tej Polsce a nic bez plagiatow. Smutne to ale 100% prawdziwe. A tak na marginesie to u nas nigdy,ale to nigdy tak jak w Niemczech nie bedzie wiec pomarzyc wolno. Serdecznie pozdrawiam.

  9. 4 października 2015 o 15:59

    Pocaluj mnie w chuja

    • ~ira
      4 października 2015 o 16:24

      Zycze ci zeby cie namierzyli i wlepili spory mandat za „obrazę moralności”. Że w twoim środowisku słowa jak powyżej są normą- nie dziwota! Głowę daję, że twoja kobieta dostaje od ciebie nierzadko w mordę, że kopcisz, chlejesz piwo, masz tatuaże, nie sgregujesz śmieci, twój pies- nie jestem pewna do końca, że go posiadasz- jest głodny, nie sprzątasz po nim… to wszystko idzie w parze. Jednym słowem jesteś pierwotniakiem!

      • 4 października 2015 o 18:54

        Wybacz wtret . Lecz nie wszyscy ktorzy pala papuerosy , pija alkochol , oraz maja dziary , sa chamscy i wulgarni . Rzeklbym ze w prost przeciwnie , szybciej pomorze Ci taki wlasni czlowiek , niz gosc ubrany w drogi garniak , i jezdzacy Jaguarem .

    • ~Gosia.
      4 października 2015 o 22:06

      Po tym epizodzie pisemnym, to może by i ktoś w to miejsce pocałował, lecz przedtem musisz się człowieku ( o ile nim jesteś) przynajmniej rok w formalinie moczyć, by ten odór z ciebie odszedł.

  10. ~Andrzej
    4 października 2015 o 16:01

    i bardzo dobrze, że Burmistrz i radni wezmą do SWOJEGO domu tych ludzi – w końcu mają duże domy na POlityce upasienie—- coś dobrego dla innych zrobią – szkoda, że nie dla wyborców ale zawsze gest się liczy w tym kontekście to Spartanie byli bohaterami? http://www.almoc.pl/img.php?id=2964

  11. ~ania
    4 października 2015 o 16:02

    Mieszkam na osiedlu zaprojektowanym przez Niemców – dopóki nie nastała Polska „LIBERALNA”
    były tu – dwa przedszkola, żłobek, przychodnia zdrowia, dwie szkoły, sklepy, pralnia, kino, park, boisko, centralny plac na którym mogły się odbywać spotkania, festyny i pokazy, place zabaw
    i piaskownice na każde parę bloków. Wszystko w otoczeniu zieleni. Teraz pozostało parę nędznych sklepików, park ogrodzony, centralny plac sprzedany na parking (otoczony obrzydliwym betonowym płotem), przychodnia sprywatyzowana, jeden park sprzedany i ogrodzony, druki „robi” za sypialnię dla bezdomnychżlobek zamieniony na dom dla senirów, szkoła na pogotowie opiekuńcze, zabudowa zagęszczona pasującymi jak pięśc do nosa blokami.
    Ot typowa polska „gospodarność”. Ale, zebym nie była nazywana marudą – samorząd osiedlowy zbudował schody{!!!) do parku.
    I tak jednak cieszę się że mieszkam na osiedlu na którym pozostało chociaż trochę z zaplanowanych zamierzeń architektonicznych, a nie na ogrodzonym „osiedlu” zbudownym
    współcześnie, w którym ledwo miszczą się bloki a o budynkach użyteczności publicznej mieszkańcy tylko mogą pomarzyć.

    • ~ania
      4 października 2015 o 16:07

      C.D. ania
      Przepraszam za literówki

  12. ~Luap
    4 października 2015 o 16:06

    Dlugi:jestes oszustemi klamca=Berlin 6 mild .i stale sie zmniejsza!Reszta tez klamstwo!Kto ty jestes ,oszust maly ,jaki znak twoj,orzel bialy!Matka ur.cie w szambie,co???!!!!!

  13. ~Moskal
    4 października 2015 o 16:09

    No i właśnie tak trzeba postąpić z Placem Defilad w Warszawie – zrobić tam (a najlepiej w ogóle naokoło całego Pałacu Kultury) duży park z drzewami, ścieżkami i placami rozrywki dla dzieci. Żadne nowe budowy (bądź to teatry, biurowce lub byle co) w tym miejscu są absolutnie niepotrzebne!

  14. ~Andrzej
    4 października 2015 o 16:18

    no cóż Angela zaprosiła będą mieli gdzie mobbingować i … http://www.almoc.pl/img.php?id=2961

  15. ~Wojtek
    4 października 2015 o 16:23

    Jak bardzo inaczej muszą być Niemcy zorganizowane, że ułożyły prawo tak, że za budowę tego ogólnodostępnego przez całą dobę parku zapłacili deweloperzy?

    Jak bardzo inaczej muszą być wykształceni nasi pożal się Boże dziennikarze żeby nie rozumieć, że zapłacili za to zapłacili nabywcy mieszkań i odbiorcy towarów i usług firm zmuszonych do płacenia zawyżonych z tego powodu czynszów.

    • ~Dim
      4 października 2015 o 17:35

      Jak bardzo różni się myślenie tu i w Niemczech widać na przykładzie powyższego wpisu.Jeśli teren na którym buduje deweloper należy do miasta to żaden problem dogadać się w ramach przepisów prawa – ok sprzedajemy działkę za tyle i tyle ale w ramach tej kwoty budujecie gdzieś infrastrukturę w parku. I w praktyce taka transakcja wiązana powoduje że park zostanie zagospodarowany taniej niż zrobiłoby to miasto – bo przetargi a nie negocjacje z potencjalnymi wykonawcami itp. W Bolandzie miasto ma w d..pie czy mieszkańcy będą mieli park, komunikacje miejską i parkingi. Liczy się wpływ z tytułu podatków i tyle. No i z drugiej strony nikt nikogo nie zmusza do zakupu nieruchomości po zawyżonej cenie. Tym bardziej sugerowałbym zapoznanie się jak się mają ceny w Niemczech do cen w Bolandzie.

      • ~Gosia.
        4 października 2015 o 21:57

        No bo to jest nasze rodzime myślenie w Niemczech najsampierw podają myśl, później planują, za jakiś czas się schodzą i rozwiązują ten pomysł, by móc go realizować.
        U nas jest odwrotnie; po pierwsze realizują, po drugie nie pytają nikogo, czyli każdy sobie rzepkę itd a na koniec decydują, że szkoda było wysiłku, trzeba to zaorać. Amen, gotowe.

  16. ~marian
    4 października 2015 o 16:34

    Po prostu samorzady i rzad centralny nie musza szukac pieniedzy wszedzie. M.in.dlatego ze to Polska zostala rozkradziona i wywieziona na wschod a nastepnie na zachod.

    • ~Jorg
      4 października 2015 o 16:52

      Berlin to wielka afrykańska kupa.

    • ~Artur
      4 października 2015 o 21:43

      Berlin zostal zdewastowany, totalnie zburzony w 1945, nastepnie okupowany, okradziony przez okupantow i podzielony miedzy 4 kraje. Potem podzielony murem, z ktorego strzelano do mieszkancow. Dopiero od 25 lat jest miastem wolnym.

  17. ~martin
    4 października 2015 o 17:10

    Ludzie w Polsce biedni, mieszkań nie ma. W dzisiejszej Polsce lepiej mają drzewa niż ludzie. I więcej wolnego terenu pod zabudowę tym lepiej. Tyle w temacie. O parkach będziemy myśleć gdy będzie nas na to stać.

    • 4 października 2015 o 18:09

      Najgłupsza odpowiedz jakiej się można spodziewać. W Polsce jest masa niezagospodarowanej przestrzeni. Czy wy wszyscy się musicie pchać to tej wielkiej wiochy zwanej warszawą? Co tam jeszcze wytniecie? Łazienki? Park Wilanowski? Może całą puszczę Kampinowską. Porażka.

    • ~Kouys
      4 października 2015 o 18:51

      I niby co? Na tych wolnych terenach zostaną wybudowane tanie mieszkania dla biednych ludzi? Ten „wolny teren pod zabudowę” tani nie jest i stać na niego tylko bogatych, więc skąd ta jazda na „biednych ludziach”?!

    • ~Azalia
      4 października 2015 o 19:21

      Parki, tak samo jak skwery, powinno się planować łącznie z zabudową mieszkalną. To nie jest tak, że albo budujemy mieszkania, albo zakładamy parki. Chodzi o sensowne dysponowanie przestrzenią publiczną, o uniknięcie chaosu i zapełniania wolnych parceli w miastach zabudową bylejaką, nie uwzględniającą potrzeb mieszkańców.

    • ~Gosia.
      4 października 2015 o 21:49

      martin, tak myśli naprawdę zwykły dep, że o parkach pomyślimy później, przecież drzewa nie rosną jak pietruszka czy rzodkiewka, posiejesz i za parę tygodni można się zajadać, takie
      planowanie powinno być przed a nie w trakcie zakładania zieleńców, to będzie efekt, a nie jeszcze jakie drzewo stoi, to się je usuwa by posadzić nowe.

  18. ~Milosz
    4 października 2015 o 17:28

    Swietnie zrobione zdjęcia. Nie poazuja jak najpierw z jednej strony ulicy a potem z drugiej powstały bloki. Najpierw pierwsze sprzedawano z widokiem na zieleń, potem zbudowano drugie.
    Teren super. Ale żeby to wszystko było takie różowe jak w artykule to niestety…

  19. 4 października 2015 o 19:13

    NIE DZIWI MNIE TO ZE NIEMCY, TO JUŻ NIE JEST TEN NARÓD SUKCESÓW. WYSTARCZY POJECHAĆ NA NAJWIĘKSZY PLAC BUDOWY LOTNISKA BER W BERLINIE. TOTALNA KATASTROFA KOSZTY ROSNĄ W POSTĘPIE ASTRONOMICZNYM A KOŃCA NIE WIDAĆ.MIAŁO BYĆ PĘPKIEM EUROPY ( LOTNISKO ) A JEST POŚMIEWISKIEM.
    TERAZ FRAU KANZLERŻ MERKEL ZAPROSIŁA SPECJALISTÓW Z SYRII ABY WYKONCZYLI DEUTSCHLAND.BĘDZIE DEUTSCHER KALIFAT I OBOWIĄZKOWY SZARIAT.ARABIA SAUDYJSKA ZGŁASZA POMOC PRZY BUDOWIE MECZETÓW.
    NO CÓŻ KIEDYŚ HISZPANIA BYŁA PONAD 600 LAT W MAURYJSKIEJ NIEWOLI I BYŁ ROZKWIT.GRANADA I SEVILLA TO PEREŁKI TAMTYCH CZASÓW. A PÓZNIEJ POWSTALI NA NOWO Z KOLAN I KRÓLOWA ISABEL Z KOLUMBEM ODKRYLI AMERYKĘ.
    ŻYCZĘ TO MERKEL

    • ~Roman
      4 października 2015 o 19:25

      Czego się wydzierasz?
      Pisać normalnie nie umiesz?

    • ~Ed
      4 października 2015 o 19:50

      I dlatego Niemcy wkładają najwięcej do europejskiego budżetu, mają jedną z najprężniejszych gospodarek w EU, mają nadal jeden z najlepszych socjali (w tym system emerytalny)… i jakoś od lat każdy domorosły specjalista wieszczy upadek, a końca nie widać. Za to nadal jest rozwój, któremu dorównują jedynie nieliczne polskie miasta.

    • ~Yondra Mahore
      4 października 2015 o 23:11

      Tyle, że islam już jakby nie ten…

    • ~sig
      5 października 2015 o 00:36

      sorki, ale w Niemczech w tej chwili jest ze 3 min Turków, nie wspominając o 1,5 mln Polaków….. a co, źle im jest z Polakami i Turkami ? nawet dodatkowe 3 mln Syryjczyków, to żaden problem dla gospodarki niemieckiej, to radość i tani pracownicy; problem jest, ale tylko dla ciebie

  20. ~mruk
    4 października 2015 o 19:52

    U nas klechy już dawno wyciągnęłyby łapska po taki teren.

  21. ~lucjusz
    4 października 2015 o 20:08

    No i co z tego że park w Berlinie? W Polsce takie nie mają sensu bo zaraz właściciele ze swoimi psami zafajdają cały teren… W brudnym społeczeństwie polskim szkoda na to kasy. Będą kundle robiły na trawie a na ławkach zapijaczone polskie męty będą chlały i zostawiały syf po sobie. To jest Polska szanowni Państwo.

    • ~Yondra Mahore
      4 października 2015 o 23:10

      Przyznam, że nawet w Polsce nie widziałem właścicieli psów, którzy obsrywaliby trawniki.

    • ~Widzisz...
      5 października 2015 o 08:47

      …widzisz, bo to jest tak, że Niemcy wymordowali nam całą inteligencję, kto więc mial kształtować kulturę w tym kraju? Dopiero teraz jest cień szansy na zmianę i uczłowieczenie. Uszanuj to. Milego dnia.

  22. ~jarek
    4 października 2015 o 20:08

    „””””””””””w którym wciąż relacja zarobków w Polsce do cen jest jedną z najgorszych w UE, jest oczywiste w Niemczech – od 1945 roku jednej z najlepiej urządzonych gospodarek świata.””””””””

    Co do tego to jestesmy sami sobie winni , nasi przodkowie II RP ktorzy zignorowali duzo wieksze zagrozenie ze wschodu.

  23. ~Artur
    4 października 2015 o 20:37

    Warto przy okazji wspomniec o wielokrotnie wiekszym (~300 ha!) Tempelhofer Park/Feld. Po zamknieciu lotniska Tempelhof na ten olbrzymi teren w centrum miasta mieli zakusy deweloperzy, ale w 2010 otwarto dawne lotnisko jako publicznie dostepny teren rekreacyjny. Zeby ostatecznie zamknac sprawe, w referendum w 2014 Berlinczycy wiekszoscia (~65 %) potwierdzili te decyzje.

    • ~hatson
      4 października 2015 o 20:50

      Tak, to prawda. Tylko trzeba jeszcze dodac, ze teraz budynki, ktore tam stoja sa przerabiane na potrzeby uchodzcow. Nie wiem, teren pasow startowych itd. tez bedzie zamkniety dla Berlinczykow.

      • ~Artur
        4 października 2015 o 21:40

        Budynki nie byly i nie sa czescia terenu publicznego. Teren pasow nie zostanie zamkniety – jest zbyt wykorzystywany na imprezy miejskie, a duzo taniej wykorzystac juz stojace budynki niz stawiac tam cos. Vide (nie)dawny Rathaus Wilmersdorf na Fehrbelliner Platz.

  24. ~Hagen
    4 października 2015 o 20:41

    Nie rozumiem tego kopania developerów, gdy to nie oni w Polsce odpowiadają za ład przestrzenny, a samorządy, wielu deweloperów w Niemczech otrzymuje od samorządów grunty za stosunkowo niskie sumy, a w Berlinie wręcz zachęcano inwestorów. Kolejny lewicowy bełkot, w Polsce buduje się mało mieszkań, to problemem są deweloperzy – czytaj mamy nie budować nic ?
    Zadaniem niemieckich samorządów są nie tylko parki, ale i dbanie o podaż mieszkań, budowane są mieszkania w różnych systemach, na własność, komunalne, z ograniczonym czynszem itd. Po co więc te ideologiczne wstawki i kopanie polskich firm ? One same nie są wstanie kreować przestrzeni publicznej, bez długoterminowej polityki samorządów to każdy wie, gdyby inaczej ustalić reguły gry, to nie jest tak, że każdy deweloper jest wilkiem, aczkolwiek biznes jest biznes.

    • ~jojo
      4 października 2015 o 21:11

      Deweloperzy nie budują charytatywnie ale dla zysku, mój panie.
      I windują ceny (40% zysku)

  25. ~luidzi
    4 października 2015 o 20:53

    Niemcy wymordowali 6 000 000 polskich mężczyzn kobiet i dzieci
    A teraz uczą nas budować parki
    A ten pseudo polski portal to powierza
    Hańbą

    • ~as
      4 października 2015 o 21:33

      A czego spodziewasz się po polskojęzycznym, niemieckim portalu. Polacy są beee, niemcy są cacy.

      • ~afvafv
        4 października 2015 o 23:42

        cha cha cha Niemcy przynajmniej sa lubiani w przeciwienstwie do was, nawet angole was nie nawidza bardziej jak arabow ciekawe czemu

        • ~Marek
          5 października 2015 o 00:00

          Bo nikt nie lubi mądrzejszego od siebie

        • ~yoyo
          5 października 2015 o 01:44

          Nie sraczkuj się tak „człowieku” :):):)

        • ~Andrzej
          5 października 2015 o 10:13

          bo gdzie się szkop pojawi tam sypie kasą. Tak samo lubi się „nowych ruskich” – tyle dutków zostawiają w Zakopanem że i górale ich polubili

    • ~lolek
      4 października 2015 o 21:40

      A wy zamiast sie uczyć to plujecie jadem nienawisci

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:14

        Ok. przestanę pluć jadem nienawiści jak niemcy oddadzą mi 3 miliony reparacji wojennych za utracony majątek mojej rodziny

    • ~gupia baba
      4 października 2015 o 22:14

      hory z nienawisci polak na klosie i pancernych howany jest przekleństwem UNI !

      • ~olo
        4 października 2015 o 23:37

        masz odpowiedni do swojej wyPOwiedzi nick

    • ~Yondra Mahore
      4 października 2015 o 23:07

      Myślisz, że obecni Niemcy mogli sobie wybrać lepszych dziadków i rodziców ? Ciekawe, czemu tego nie zrobili.

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:17

        Myślisz że film „unsere faters…” nakręciły krasnoludki?

    • ~afvafv
      4 października 2015 o 23:40

      och ach och jacy Ci Niemcy zli mnozenie polskich ofiar w czasie drugiej wojnmy swiatowej x 10
      tymczasem polacy wypedzili 14 mln Niemciow z czego 5 mln zamordowano glownie nkobiety dzieci i starcow tacy byliscie rycerscy

      • ~sekundant
        5 października 2015 o 00:16

        Trzeba było nie napadać. Samiście sobie napisali historię. Co ciekawe, wasza teutońska buta znowu daje o sobie znać. Zrobiliście największą głupotę – oddaliście Europę na żer islamistom. Nie słuchacie, co o tym myślą nie tylko wasi obywatele ale i wszyscy normalni ludzie z całego świata. Nie obchodzi was, że wydaliście wyrok nie tylko na siebie ale i innych. Wy, jak zwykle, wiecie lepiej i jesteście forpocztą cywilizacji. Jednego tylko nie rozumiem. Skoro to taki miód, to czemu sami wszystkiego nie zjecie? Czemu obdarzacie innych, którzy wcale tego nie chcą i nie potrzebują? Czy to taki niemiecki zwyczaj, naspraszać gości do sąsiadów?

      • ~12@
        5 października 2015 o 00:45

        Typowy wasserpolak

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:21

        Myśmy was wypędzili? W tehernie, jałcie i poczdamie nie było polskich przedstawicieli. I co? zatkałokałao?
        *
        Gdyby Polacy mieli cokolwiek do powiedzenia to po wojnie to 10 milionów niemców-niewolników przykutych łańcuchami do taczek przez 50 lat odbudowywałoby wszystko co zniszczyli. I wszyscy na dzień dobry zostaliby wykastrowani żeby gen nazizmu nie infekował więcej europy.

    • ~Adolf
      5 października 2015 o 03:24

      Mam Pytanie.
      jak to sie stalo ze przez ruszto przpadles?
      6 000 000 ? hmmmmmm
      A luidzi to wloch ?
      No to pisz dalej bajki Luigi 🙂

    • ~Adolf
      5 października 2015 o 03:35

      co? nie podobal sie wpis? mi jako Niemiectez sie inne nie bodobaja., wiec jeszcze raz .

      Mam Pytanie.do luidzi
      jak to sie stalo ze przez ruszto przpadles?
      6 000 000 ? hmmmmmm
      A luidzi to wloch ?
      No to pisz dalej bajki Luigi 🙂

  26. ~poczek
    4 października 2015 o 21:24

    Też mi przykład. Hańba!

  27. ~wdd
    4 października 2015 o 21:43

    Kebaby zrobią z tym zaraz porządek

  28. ~tom-pro
    4 października 2015 o 21:53

    „(…) Niemcom wszystkie inwestycje wychodzą znakomicie, bo przykłady lotniska Berlin Brandenburg, opery w Hamburgu albo dworca w Stuttgarcie wskazują, że także nasi zachodni sąsiedzi popełniają mnóstwo błędów” – dość kontrowersyjne przykłady: 1/lotnisko – np. DBAG (DBB) wywiązało się ze swoich obowiązków w terminie i żąda odszkodowania za wykonywane codziennie kursy (źródło: MEB), 2/dworzec – inwestycja wręcz 22. wieku wiążąca się z wieloletnimi utrudnieniami komunikacyjnymi dla mieszkańców, odzyskaniem kilku hektarów terenów w centrum miasta, kosztowna (budowa NBS, 3 nowych dworców) i podjęta pomimo protestów mieszkańców.

    • ~afvafv
      4 października 2015 o 23:43

      glupia babo lotnisko w Berlinie to tak jak lotnisko szopena x 60 taka to skala inwestycji wiec siedz cicho i sie nie wypowiadaj

      • ~normalny
        5 października 2015 o 00:50

        Czemu kogoś obrażasz jeśli trafnie wypisuje przykłady.
        typowy mainstream. Wszystko obce niemieckie jest dobre a nasze złe.

        Dobrze jest kolego tam gdzie ciężką pracą powoli buduje się dobrobyt.
        Powoli i tutaj zbudujemy. Nie napinaj się.

        Powodzenia za Odrą…

  29. ~adagera
    4 października 2015 o 22:12

    Niech teraz wybudauja tam domy dla swoich braci w wierze bo przeciez „islam nalezy do Niemiec”.

  30. ~Andrzej
    4 października 2015 o 23:02

    Polacy wcale nie muszą się wzorować na berlińskich
    parkach. Ile ci „naziści” nam zniszczyli, zapytajcie
    starszych. Sami potrafimy się gospodarować i kanclerzyca
    Merkel nie musi być dla nas przykładem.

    • ~afvafv
      4 października 2015 o 23:45

      oczywiscie ze nie bo wy jestescie jeszcze gorsi jestescie klasa sami dla siebie

      • ~normalny
        5 października 2015 o 00:56

        Umiesz coś robić poza plucia jadem…

        Jeśli nie odpowiada Ci nasz kraj nie mów naszym językiem.
        A co do historii… dopisz że to NAZIŚCI a nie NIEMCY. Tak będzie poprawnie politycznie.

    • ~orkann
      5 października 2015 o 05:18

      Raczej muszą ,bo sami to tylko przewałki,przekręty i oszustwa,a swoją drogą to szkoda ze nas wyzwolili,bo moze by porządek panowal a nie taki pierdolnik jak teraz

    • ~tomek
      5 października 2015 o 05:19

      widzimy to samogospodarowanie od zawsze. polacy nie potrafią zrobić wspólnie prostych rzeczy, a co dopiero gospodarować czymkolwiek

    • ~evita
      5 października 2015 o 07:22

      daj spokój nazistom, jest 21 wiek…! Zacznij myśleć co poprawić i jak się wpasowac w rolę pomocy a nie wytykacza błędów i narzekacza

  31. ~pablov
    5 października 2015 o 00:09

    Z Zakrzówkiem polecam sprawdzenie szczegółów – wieść głosi że developer i tak był zblokowany, że za te 26 baniek dostał za coś co i tak byłoby mu trudno zabudować, a i tak zbuduje swoje bloczki tuż obok. jeszcze raz proszę o sprawdzenie czy tak wygląda mniej więcej sytuacja. tutaj niekoniecznie była „chęć miasta” tylko PR-owe interes developera + zarządzających miastem…

  32. ~12@
    5 października 2015 o 00:42

    Kopacz i ska oduczy ich aspołecznych zachowań.

  33. ~Don
    5 października 2015 o 06:54

    Chciałem coś mądrego napisać i logicznie odpowiedzieć autorowi, ale widzę, że 4/5 wpisów pochodzi od zakompleksionych moich Rodaków, którzy powinni uważać, by nie ugryź się w język. Tyle mają jadu w sobie! Polaku, wyluzuj!

    • ~on
      5 października 2015 o 07:24

      A dlaczego się dziwisz? niemiaszki narzucją swoją wolę Europie. Juz dwa razy zafundowali woję cywilizowanemu światu. Na dodatek łachudra merkel chce Nobla za sprowadzenie milionów nierobów, leni i bandytów islamistów.

      • ~iza s.
        5 października 2015 o 08:53

        2 wojny to nie koniec, narod ten nie osiagnal jeszcze swoich mozliwosci a za wytresowana tolerancja kryja sie mroki niestety. widzac reakcje pewnej niemry ktora urodzila sie w Gdansku ale „musieli stamtad wyjechac” latwo domyslilam sie ze ta tzw. „tolerancja” to tylko tresura. pani wyksztalcona, ach i och, z dwojka adoptowanych, czarnych z Afryki Pld. ale na slowo Polska i Gdansk pochylila sie tylko i wylacznie nad swoim losem. byc moze krewna niejakiej eriki…

      • ~Lokkass
        5 października 2015 o 10:04

        Nie masz racji. Niemcy nie są odpowiedzialni za wybuch I wojny światowej. Niechętnie przystępowali do IWŚ stając się, co prawda z czasem, głównym agresorem.
        Żeby była jasność ja też wolałbym, aby Polska nie przyjmowała imigrantów, dosyć mamy w kraju swoicj problemów, jednak nazywanie wszystkich tych ludzi nierobami, leniami i bandytami islamistami to przesada, chamstwo i nieprawda.

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:10

        w zasadzie 3 wojny – pierwszą wojną totalną była w 1870-tym wojna o Alzację Francuską. Już wtedy przećwiczyli bombardowanie (artyleryjskie) miast, masakrowani ludności cywilnej, podjęli pierwsze próby z bronią chemiczną oraz popełnili bezmiar odrażających zbrodni wojennych. Polecam wspomnienia Jana Stella-Sawickiego.

    • ~iza s.
      5 października 2015 o 08:49

      czy to naprawde jad? zachwycac sie jakims miernym parkiem, ok, zgadza sie przestrzen zielona w miescie jest wazna, wazniejsza niz nowe projekty deweloperow ale naprawde park ten nie wyroznia sie niczym szczegolnym. moze to tez kwestia moich wlasnych preferencji, zawsze wybiore jakis zadrzewiony park naturalny niz pustawe miejsce z trawa…sa miasta w europie gdzie znalazlbys naprawde piekne parki, podobnej wielkosci przestrzen ale jednak zagospodarowane mniej „po niemiecku”.

  34. ~on
    5 października 2015 o 07:22

    Niedługo i tak wybudują tam meczet więc niemiaszki nie mają z czego się cieszyć.

    • ~nbk
      5 października 2015 o 08:17

      W Twoim mózgu już stoi wielki meczet i przesłania wszystkie inne rzeczy, chociażby parki w Berlinie.

      • ~iza s.
        5 października 2015 o 08:45

        nie sadze zeby mowil bzdury, takie parki wkrotce zmienia sie nie do poznania, jak zreszta cale niemcy czy ci sie to podoba, czy nie. bylam w tym parku ok 2 lata temu i nie moge powiedziec zebym wpadla w jakis ogromny zachwyt. nie pisz tez ze niemcy potrafia bo tu akurat zaczelabym polemike. zeby to wiedziec trzeba po pierwsze wiedziec troche wiecej o realiach, sporo czytac o sytuacji w tym kraju w oryginale a nie przedruki do polskich czy innych mediow a takze czasem obejrzec sobie jakis program na niemieckiej tv o dzisiejszej rzeczywistosci w tym kraju. I nie mam tu na mysli tylko i wylacznie wydarzen z ostatnich 2-3 miesiecy. Jak zwykle trawa bardziej zielona u sasiada (w tym przypadku doslownie).

        • ~terazpl
          5 października 2015 o 09:04

          Piszesz w takich ogólnikach że żadne czytanie po niemiecku nie jest potrzebne do napisania tego stwierdzenia. Bywam od czasu do czasu w Berlinie, mam tam znajomych i jakoś nie podzielają Twojej wersji, ja również. Dzielnica Kreuzberg artystycznie, Goerlitz park urządzony w tym guście, taka enklawa dla innego punktu widzenia. Natomiast inne parki nad Sprewa pięknie zadbane i bez żadnych grili. Jak widać mają miejsce dla wszystkich.

    • ~Jarek
      5 października 2015 o 08:28

      Meczet czy kolejny, setny kościół w mieście. Co za różnica? Ta sama nuda i mącenie w głowy ciemnemu gminowi.

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:06

        Różnica jest taka że katolicy nie podkładają bomb, nie podrzynają gardeł i nie podpalają samochodów – ale widocznie lewacka martwica mózgu na którą cierpisz uniemożliwia wyciągniecie wniosków z obserwacji.

    • ~Adam Walencik
      5 października 2015 o 08:53

      Mieszkam na Kreuzbergu inie przeszkadza mi to ze juz w okolicy mamy meczet .Dla mnie to takie samo miejsce kultu jak i koscioly chrzescianskie czy synagogi .Park jest rzeczywiscie ciekawie zrobiony -zmiany w miescie nalezaloby jednak zawsze zaczynac od porzadkow w glowach mieszkancow-a to jest bardzo trudne.
      Nie mieszkam w Polsce od 30 lat i czasami mam wrazenie ( pisze wrazenie gdyz nie chce obrazac wszystkich Polakow-mysle ze wiekszosc Polakow jest jednak inna niz komentatorzy Pana typu) ze Polska rozwija sie w innym kierunku.Nacjonalizm i fundamentalizm jest znacznie bardziej powszechny w wypowiedziach w mediach niz dawniej . Dlatego mala kasliwa uwaga-dobrze ze Pan jest tam a my tutaj.To chyba najwieksza ( a moze jedyna ) zaleta emigracji

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:07

        Powiedz proszę – czy byłeś kiedyś na zachód od Odry?

  35. 5 października 2015 o 07:54

    Tak samo postapiono w Pusan w Korei pld. Olbrzymi teren po bazie USA w centrum miasta o niesamowitej wartosci zamieniono na park i tereny rekreacyjno-sportowe. Niesamowite!

  36. ~antypolityk
    5 października 2015 o 08:05

    Po raz pierwszy krzyczę dla Onetu – BRAWO za ten artykuł! Podobny naturalny i nie bezcenny (w kosztach) widziałam park w Hanowerze. Oni potrafią!

    • ~antypolityk
      5 października 2015 o 08:08

      I jeszcze coś. Widziałam, że już w przedszkolach dzieci są przyzwyczajane do sprzątania po sobie! Rozczulające jest widzieć jak grabkami, miotełkami wywijają. Mało plac zabaw zrobiony z wiór i trocin!

    • ~lion
      5 października 2015 o 08:51

      Wow! To przyjedź do Olsztyna – w samiutkim centrum nowiutki park. Pewnie nie uwierzysz, ale to nie Niemcy go tam stworzyli. Niewiarygodne, co? Przecież we wspanialym artykule na onecie napisali, że tylko Niemcy moga to zrobić!

    • ~hoopka
      5 października 2015 o 09:56

      A jaki piękny i duży park jest w Bonn… W Hamburgu również są parki, może mniejsze ale za to kilka. Tak samo w Bochum, będąc tam na terenach zielonych w życiu byś nie powiedział, że to Zagłębie Ruhry.

  37. ~ryba
    5 października 2015 o 08:34

    Jeszcze o Krakowie.
    Podobna okolica ‚pokolejowa’ jest w rejonie Wroclawskiej/Poznanskiej. Tu niestety deweloperzy juz buduja kilka osiedli. Okazuje sie oczywiscie, ze nie ma planu zagospodarowania i mieszkancy i rada dzielnicy teraz sie obudzili i walcza. Nie mam nic do deweloperow, ale nie moze byc tak, ze nagle powstaje kilka osiedli dla 15 tys mieszkancow, a nie przybywa parkingow/parkow/przedszkoli i szkol. To musi isc razem!

    • ~lion
      5 października 2015 o 08:48

      Musi iść razem… To rynek powinien regulować. Po prostu nie kupuj mieszkania na osiedlu, gdzie nie ma parkingow/parkow/przedszkoli i szkol. Proste?

      • ~ryba
        5 października 2015 o 10:01

        A co z tymi ktorzy juz tam mieszkaja?

  38. ~Fafik
    5 października 2015 o 08:38

    Patrz Aura nr 6 i 7 2015. Również postulowana zasada najpierw oddaj w innym miejscu to co zamierzasz zniszczyć.Problem w tym , że zasada kompensacji przyszłych strat środowiskowych jest nieegzekwowana przez RDOŚ. Ich celem jest krycie inwestora w absorbcji unijnych srodków. Patrz również: Gospodarka Wodna w listopadzie, o fałszowaniu stanu ekologiccznego rzek przez państwo.

  39. ~lion
    5 października 2015 o 08:45

    Idiotyczny artykuł. Jakby w Polsce nie było parków w centrach miast.

    • ~obserwator
      5 października 2015 o 09:38

      Myślę, że Warszawa może być najlepszym przykładem tego jakie kompleksy muszą mieć ludzie rządzący stolicą. Tutaj buduje się apartamentowce nawet w parkach (Park Saski np) . Dla „matki miasta” i jej gwardii przybocznej estetyka ulic wiąże się jedynie z knajpami, bankami i lichymi sieciówkami, by nie wspomnieć o tradycyjnie budowanych w centrum supermarketach bez parkingów. W stolicy, to najchętniej zabudowano by każdy trawnik. Takie ma się odczucie. To wynika chyba z kompleksów jakie ci urzędnicy mają, bo wieś, z której pochodzą była właśnie zielona, i oni od tych wspomnień rozpaczliwie uciekają 🙂 .

      • ~Andrzej
        5 października 2015 o 10:02

        Mnie niepokoi kompletny brak polskiej architektury w stolicy kraju! Centrum kochanej Warsiaffki wygląda jak nieudolna kopia centrum Berlina, tylko jeszcze bardziej tandetna…
        Wsiadasz na centralnym, wysiadasz na hauptbanhof a jakobyś nigdzie nie pojechał…

      • 5 października 2015 o 10:44

        słusznie

  40. ~mxzptlk
    5 października 2015 o 09:33

    Wkrótce tym parkiem „zaopiekują” się imigranci haha

  41. ~polski Ślonzok
    5 października 2015 o 09:37

    25 hektarów? Co to jest przy 620/520 hektarach w centrum konurbacji górnośląskiej, czyli przy Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku (dziś nazywanym Parkiem Śląskim) w Chorzowie (woj. śląskie)? No ale żeby on powstał i dało się go utrzymać trzeba był takich „zbrodniarzy” jak gen. Jerzy Ziętek i w ogóle – ta wredna „komuna” w czasach PRL. Za to poprawnemu politycznie, neoliberalnemu „Europejczykowi” , byłemu już na szczęście, prezydentowi Chorzowa, Markowi Koplowi (temu samemu, który zawalił modernizację Stadionu Śląskiego, wówczas jeszcze Narodowego przed Euro 2012), w III RP udało się wykroić z Parku teren pod budowę osiedla domów jednorodzinnych, gdzie pobudował sobie własną willę, Póki co, więcej się wykroić nie udało, bo ludzie się zaczęli organizować w stowarzyszenia przyjaciół Parku… Teraz za to niektórzy poprawni politycznie, ale nawiedzeni ekologicznie próbują zrobić z Parku „puszczę”, ścigając po sądach tych jego gospodarzy, którzy ośmielają się wycinać drzewa i samosiejki zarastające alejki w jego części leśno-parkowej. Głupota nie rozróżnia opcji politycznej, a mądrość czasem ma „czerwone” korzenie…

  42. ~AndrzejG
    5 października 2015 o 09:40

    Autorowi artykulu polecam wizyte na Polach Mokotowskich w Warszawie. Ponadto mam jeszcze oferte wizyt w kilku innych, przepieknych parkach naszej stolicy.
    Milo ze Berlin ma park, jeszcze przyjemniej, ze mamy lepsze.

    • 5 października 2015 o 10:41

      jednak z takim podejściem bez konstruktywnwj krytyki, osiągnięcie postępu w każdej dziedzinie, jest bardzo mozolne i dlatego Polska tak powoli się dzwiga ze stanu, kiedy wszystko było w Polsce w samych superlatywach i był niesamowicie dynamiczny rozwój, ale półki w sklepach były puste.

  43. ~Jacek
    5 października 2015 o 09:48

    Chciałem ten artykuł przeczytać bo zapowiadał się ciekawie, ale zniechęcił mnie już po kilku zdaniach. Co trzeba mieć w głowie żeby pisząc o parku od razu wyjeżdżać z marksistowską litanią o za niskich płacach, złych przedsiębiorcach, umowach cywilnoprawnych? Żałosne. Dalej nie czytam bo szkoda czasu.

  44. ~Andrzej
    5 października 2015 o 09:56

    to bardzo miłe że niemcy szykują uchodźcom tak duże pole namiotowe & pastwisko dla kóz, ale chciałbym wiedzieć kiedy doczekam się odszkodowań za mieszkanie w Warszawie, kamienice w Radomiu i Płocku oraz inne nieruchomości które szkopy byli łaskawi nam rozpierniczyć w czasie wojny. starty tylko mojej rodziny wyceniam na ponad 3 miliony złotych.

    ps. sprawa jest pilna – bo najstarsze pokolenie rodu wegetuje na dziadowskich emeryturach, średnie haruje za 1500 netto a najmłodsze chciałoby na studia…

    pps.w ruinach nie było śladu po 3 obrazach Kossaka i 4 Pawliszaka – są gdzieś w Reichu. Poprosimy pinie o zwrot.

  45. ~mops
    5 października 2015 o 10:01

    A w Legionowie pan prezydęt sprzedał ostatni kawałek zieleni który pierwotnie miał być pod działalność publiczną poprzez machlojki firmie lidl. Oczywiście przez podstawioną firmę. W tej chwili powstaje lidl, w odległości 30 metrów od trzech dużych polskich sklepów legionowskich przy Policji. Te sklepy padną. W okolicy nie ma nawet kawałka placu zabaw dla dzieci bądź parku z ławkami, tylko sieć ulic z pogrodzonymi posesjami.

    • ~Andrzej
      5 października 2015 o 10:23

      spox – w Warszawie zabudowano teren po umschlagplatz, teraz zabudowują redutę Ordona…

  46. ~as
    5 października 2015 o 10:41

    Czy autorowi płacą za wmawianie Polakom, że są beznadziejni? Szanowny, płatny propagandzisto radzę podnieść doopsko i przejechać się po Polsce a zobaczy pan wiele pięknych miejsc. P.S. Niemcy potrafili zrobić rzeczy, które Polaków rzeczywiście „zszokowały”. Sapienti sat.

  47. ~Java
    5 października 2015 o 10:46

    Na Śląsku jest największy park w Europie. …ilu Polaków go zna? A naprawdę jest piękny. Gdyby był na terenie Mazowsza to najprawdopodobniej były przymusowe szkolne wycieczki. Cudze chwalicie swego nie znacie. …

  48. ~Zniesmaczony
    5 października 2015 o 18:26

    A co ja takiego niby zlego napisalem we wcześniejszym poście, że go usunęliście…cenzorzy ?!
    Przecież, to prawda że Niemcy wyrżnęli nam inteligencję, więc skąd niby mamy być mądrym narodem ? Rosjanie później zrobili to samo. Nieprawdę napisalem ? To co, nie ma już prawdy? Piszę się, że my gupi naród, a jak mamy być mądrzy? Jak widać po powszechnej cenzurze, jednak gdzieś coś piszczy. Pozdrawiam cenzorów.

  49. ~Andrzej
    6 października 2015 o 18:59

    moja babcia by rzekła http://www.almoc.pl/img.php?id=3003

  50. 3 listopada 2015 o 19:56

    Dworzec w Stuttgarcie to błąd? Moim zdaniem wcale nie. Kontrowersyjne są koszty projektu oraz długi czas realizacji. Ale sama wizja miasta za kilkanaście lat jest według mnie bardzo ciekawa. Dzięki temu projektowi poprawi się przepustowość dworca (stary był ślepy, więc składy musiały stać długo, a torów było 14), ICE będzie mogło dojeżdżać na lotnisko, które dzięki temu zwiększy obroty. Przy okazji ICE pojedzie też do Ulm, a na dodatek dobrze dostępne będą nowe tereny targowe przy lotnisku. Dzięki temu już kilka lat temu zlikwidowano paskudne stare budynki targów w sąsiedztwie pięknego parku na Killesbergu (niestety, teren przejęli deweloperzy, ale estetyka i tak się poprawiła). Z perspektywy mieszkańca najlepsza część projektu Stuttgart21 to poprawa estetyki i funkcjonalności centrum miasta. Tereny kolejowe w sąsiedztwie dworca obejmowały olbrzymi obszar, który był mało wykorzystany i brzydki jak noc. Już teraz widać różnicę. Wprawdzie od kilku lat nie mieszkam już w Stuttgarcie, ale może dzięki temu widzę lepiej jak zmienia się na korzyść. Z każdą moją wizytą pięknieje. Oczywiście można się spierać, czy świeżo powstałe szklane centrum biurowe i wielka galeria handlowa to akurat architektura najwyższych lotów, ale na pewno jest o niebo ładniej niż przedtem. Protesty były moim zdaniem niewspółmierne do problemów – już dziś widać, że i miejska zieleń zyska na tym projekcie. Owszem, poświęcono kilkadziesiąt starych drzew, ale park wzdłuż Neckaru będzie ładniejszy i przyjemniejszy. Chciałabym, żeby władze każdego miasta miały wizję rozwoju i tego, jak ich miasto będzie wyglądać i funkcjonować za 50 lat. 🙂

  51. 9 listopada 2016 o 13:00

    niepozdrapywanie

  52. 25 lutego 2017 o 14:25

    Zgadzam się z tezą

  53. 11 marca 2017 o 12:15

    umiesz zainteresować tematem

Skomentuj ~Adolf Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *